wtorek, 16 kwiecień 2024, Imieniny: Bernadetty, Cecyliana, Kseni

Pogoda w Janowie

Rowerem do Szklarni przez Góry Tułowe i Rezerwat

Ostoja Konika Biłgorajskiego Parku Krajobrazowego „Lasy Janowskie” w Szklarni po raz kolejny była bazą na rajdzie rowerowym seniorów z Oddziału Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Janowie Lubelskim.
Tym razem rajd zorganizowano w ramach realizacji zadania publicznego „Dofinansowanie organizowanych przez instytucje, stowarzyszenia imprez o charakterze kulturalnym, turystycznym, które maja na celu propagowanie idei trzeźwości oraz zdrowego stylu życia w społeczności lokalnej” – wspartego dotacją w formie dofinansowania przez Gminę Janów Lubelski. Zadanie nosi nazwę  „Rekreacja ruchowa seniorów w zdrowym stylu życia – 2014”.
W dniu 17.06.2014 r. trasa rajdu powiodła przez cenne przyrodniczo i krajobrazowo obszary Lasów Janowskich w Kotlinie Sandomierskiej ale z uwzględnieniem ich waloru historycznego. Otóż trasa rajdu przebiegała przez niektóre miejsca walk w czasie II wojny światowej. W tych miejscach zamiarem Niemieckiego okupanta było wyniszczenie partyzantów w akcji  Sturmwind.
Zorganizowana grupa pod opieką Instruktora wyjechała słonecznym rankiem z Rynku Starego Miasta i pojechała ul. Świerdzową. Od kilku dni na łąkach podmiejskich trwały sianokosy. Cała okolica pełna była woni nie tylko samej schnącej trawy ale też wszelakich ziół jakie jeszcze na tych łąkach rosną i szczególnie smakują mieszkańcom stajni i obór. Przejechano k. Parku Rekreacji Zoom Natury a w lesie Drogą Kruczkową prosto do Kapliczki św. Antoniego w Kruczku. Po krótkim odpoczynku przejechano przez mostek na rzece Trzebensz i dalej szlakiem „Leśny Skarbiec” jechano już przez Lasy Państwowe. Za wiatą „Grzybową” skręcono do miejsca w Górach Tułowych oznaczonego jako Baza „Garbatego” z krzyżem partyzanckim. Tam wysłuchano interesującej pogadanki historycznej kol. Edwarda, który opowiedział o czasach powojennej partyzantki.  W dalszej trasie za szosą w kierunku m. Momoty dojechano do Ścieżki Edukacyjnej w Rezerwacie Szklarnia. Wędrując wśród zachowanej tu pierwotnej przyrody zapoznawano się z treścią tablic informacyjnych o florze i faunie. Wysłuchano też pogadanki przyrodniczo - krajoznawczej Instruktora na temat środowiska przyrodniczego oraz przyczyn i skutków zarastania łąk śródleśnych. Tak obserwując zachowane okazy flory naszych lasów przed południem dojechano do miejscowości Szklarnia. Przy pierwszych domeczkach zapoznano się z tablicą informacyjną o potyczce i zniszczeniu wioski 70 lat temu, w dniu 13 czerwca 1944 r. - przed bitwą na Porytowym Wzgórzu.
Jak widać i słychać, teraz wioska ma charakter letniskowy – jest cicho i spokojnie. Obejścia w większości są schludne i zadbane, domy ozdabiają liczne kwietniki a na wietrze falują trawy czekających na koszenie łąk. Czasem zapieje kogut dowodzący maleńkim stadkiem kur a szosą przejedzie rowerem mieszkaniec z ciekawością przyglądający się turystom. W środku wioski przy ogrodzeniu wyczekują na turystów małe koniki biłgorajskie z okazałego tabunu. Patrząc na okolicę i poddając się urokowi chwili w pamięci można tam odnaleźć przebrzmiały już gwar wioskowy: porykiwanie pojonych krów, rżenie koni ciągnących furmanki czy odgłosy studziennych żurawi. Tak rozmyślając o czasach minionych nasza zmęczona grupa dojechała do budynków gospodarczych Ostoi.
W Ostoi grupa kwatermistrzowska przygotowała poczęstunek w postaci smakowitego bigosu i kiełbasek z rusztu. Po posiłku, odpoczywając przy aromatycznej herbacie i zadziwiająco smacznej kawie rozmawiano o wielu codziennych sprawach seniorów, w tym o najbliższych zajęciach  rehabilitacji i gimnastyki dla seniorów. Wysłuchano również ciekawej  pogadanki Gospodarza Ostoi, Pana Zbigniewa Butryna, który opowiedział o nowinkach u koników biłgorajskich gdzie pojawił się źrebaczek ale też o pracy stacji meteorologicznej w Ostoi oraz o działaniach na rzecz zachowania tradycji i kultury Ziemi Janowskiej.
Po odpoczynku, gdy minął żar południa i z puchatych chmur powiał orzeźwiający wiatr rozpoczęły się tańce i gry rekreacyjne. Znawca muzyki kol. Zbigniew potrafił znaleźć melodie bliskie sercu naszych seniorów a znawczyni wychowania fizycznego kol. Zosia potrafiła wzbudzić zainteresowanie uczestników grą w bule. Na tańcach i grach terenowych czas szybko mijał aż przyszła pora powrotu.
Dojazd do Janowa Lubelskiego zaplanowano szosą przy Osadzie Leśnej Cegielnia i przez śródleśną łąkę z mostkiem na rzece Trzebenszy. Ta leśna, polodowcowa rzeka swój początek bierze spod Lasu Choiny na wzgórzach Roztocza Zachodniego. Warto wspomnieć, że zarastająca krzewami i nieuporządkowana teraz łąka była kiedyś  urokliwym zakątkiem na skraju przepastnych Lasów Janowskich. Łąka stale wykaszana i wypasana była bujna i pełna wszelakiego kwiecia. W nurtach czystej rzeki było sporo cenionych przez smakoszy raków nie mówiąc o mnogości ryb. W okolicy mostu, w miejscu piaszczystego brodu było znakomite kąpielisko, przyciągające amatorów ochłody w letnie, upalne dni.

Zmęczeni ale zadowoleni uczestnicy sprawnie dojechali do Rynku Starego Miasta, gdzie nastąpiło zakończenie rajdu.



Rajd prowadził i opis sporządził -
Antoni Sydor
Instruktor Turystyki Kwalifikowanej – Rowerowej
Janów Lubelski, 17.06.2014 r.


Foto: Joanna Sydor, Józef Wujciuk, Internet

 

Fotogaleria

Twój pomysł - europejskie pieniądze
eu
Projekt współfinansowany ze Środków Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa
Lubelskiego na lata 2007-2013.
Projektowanie i tworzenie stron www